Odtwarzam tylko midy czy jest sens zmieniać z PA900???
ale Pa3x jest cięższy za to lepiej wykonany
Pa1000 lżejszy i silnik z Pa4x ale w rocznej używce już widać ślady użytkowania po zużytym potencjometrze
kolejne pytanie:
Czy jest jest sens kupować Pa3x czy lepiej Pa1000 ??? chodzi mi tylko brzmieniowo. A może okaże się że nie będzie żadnej różnicy ???
Dopiero w pełnym składzie jest frajda... szkoda bo jade ostro z podkładów
www.crocodiles.pila.pl
www.organy.pila.pl
Oczywiście że jest sens. Chyba że odtwarzane pliki nie są poddawane żadnej edycji.
Pa1000 moze i ma silnik z Pa4, ale ok. 10x mniej pojemnosci probek...
THE END
Ale czy rzeczywiscie jest słyszalna róznica w brzmieniu miedzy Pa3x a Pa4x gołym jezeli w tym pierwszym mam pamięć 256 i dołozone sample dynamixa i inne zsamplowane brzmienia,a wiadomo że goły pa4 x tez bedzie wymagał wkładu żeby zabrzmieć czy odrazu zabrzmi zdecydowanie lepiej --słyszalnie--- czy tylko na papierze?the_boss81 napisał/a:
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Musisz sam porównać i ocenić, bo co dla Ciebie oznacza "zdecydowanie"? Dla jednego ta różnica będzie ogromna, dla innego mała... jeden powie, że warto dopłacić, drugi że nie... ja na Pa3 się nie skusiłem (czyt. wolałem zostać przy Ketronie) natomiast Pa4 mnie przekonał do Korga. To jest analogicznie jak z Genosem - jeden powie, że brzmi dużo lepiej jak T5, a inny że nie warto dopłacać do T5. Jak o pamięci piszesz, to ponoć z SO v.3.0 Pa4 będzie miał 3GB na sample. Dla mnie to akurat bez znaczenia, bo nie po to kupuję taki zaawansowany (i bądź co bądź drogi) kombajn, żeby się jeszcze w sample bawić. Jak ktoś do Pa4 potrzebuje Dynamixa itp. to śmie wątpić czy aby zadał sobie trud poznania tego co fabryka dała...? Także jeśli tak to nazwać, to mam "gołego" Pa4 i starczają mi jego zasoby - midi już na starcie brzmią wg mnie lepiej niż w Pa3 - aczkolwiek, wiadomo że nie po to się kupuje taki instrument, żeby gołe midy puszczać. Reasumując, jak następca Pa4 będzie od niego o tyle lepiej brzmiał co Pa4 od Pa3, to jeśli tylko uda mi się uzbierać kasę, to nie omieszkam... pomimo tego, że chałtury można jak wiemy nadal równie dobrze "ogrywać" na np. Pa1x itp. - pozdro
THE END
Wiem nie o to mi chodziło a o to czy z dynamixem pa3 zabrzmi tak samo albo lepiej od gołego pa4x? wiadomo ze subiektywnie to może ktoś powiedziec że podoba mu sie lepiej jak ktoś gra na grzebieniu niż brzmi pa4 x ,tez tak może powiedzieć czy nie
może
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Musisz sam porównać i ocenić, bo co dla Ciebie oznacza "zdecydowanie"? Dla jednego ta różnica będzie ogromna, dla innego mała... jeden powie, że warto dopłacić, drugi że nie... ja na Pa3 się nie skusiłem (czyt. wolałem zostać przy Ketronie) natomiast Pa4 mnie przekonał do Korga. To jest analogicznie jak z Genosem - jeden powie, że brzmi dużo lepiej jak T5, a inny że nie warto dopłacać do T5. Jak o pamięci piszesz, to ponoć z SO v.3.0 Pa4 będzie miał 3GB na sample. Dla mnie to akurat bez znaczenia, bo nie po to kupuję taki zaawansowany (i bądź co bądź drogi) kombajn, żeby się jeszcze w sample bawić. Jak ktoś do Pa4 potrzebuje Dynamixa itp. to śmie wątpić czy aby zadał sobie trud poznania tego co fabryka dała...? Także jeśli tak to nazwać, to mam "gołego" Pa4 i starczają mi jego zasoby - midi już na starcie brzmią wg mnie lepiej niż w Pa3 - aczkolwiek, wiadomo że nie po to się kupuje taki instrument, żeby gołe midy puszczać. Reasumując, jak następca Pa4 będzie od niego o tyle lepiej brzmiał co Pa4 od Pa3, to jeśli tylko uda mi się uzbierać kasę, to nie omieszkam... pomimo tego, że chałtury można jak wiemy nadal równie dobrze "ogrywać" na np. Pa1x itp. - pozdro
Pa4 ma chyba jakieś 1500 barw - a ile z tego Dynamixa masz i z jakich grup?
THE END
Poco tyle mnie potrzebne ze dwadzieścia ale konkretnych
Dla mnie kupowac taki instrument do odtwarzania muzyki to porażka zreszta takie zespoły też co to zamiast grać odtwarzaja muzykęni oszukuja klientów,powinni sie tytułowac dj albo karaoke band...to by wyjasniało kwalifikacje i profil muzyczny...
temat wałkowany 100razy
5 lat z żywym składem 2 próby w tygodniu czyli w teorii wesele trwa trwa dwa razy dłużej (10h w tygodniu na próbę), kasę dzielimy na 5, może 5% ludu dostrzeże że jesteśmy muzykami, pełna satysfakcja, impreza mija momentalnie
a teraz ??? 0 prób, kasa na 3, zero satysfakcji z gry ale możesz się skupić bardziej na konferansjerce
marzeniem jest żeby ustawowo zakazali gry bez perki i basu
wracając do tematu gdzie kupić lepsze sample ??? właściwie chodzi o jak najbardziej żywą perkę
Dopiero w pełnym składzie jest frajda... szkoda bo jade ostro z podkładów
www.crocodiles.pila.pl
www.organy.pila.pl
Odpowiedz z cytatem
