Ciekawi mnie jak dajecie sobie radę z przerwami między utworami, wiadomo trzeba przerzucić kartkę, wgrać mida,zaprogramować klawisz itd itd i jak długo one u was trwają. Czy coś gadacie czy po prosty goście mają grzecznie stać i czekać aż zaczniecie![]()
Ciekawi mnie jak dajecie sobie radę z przerwami między utworami, wiadomo trzeba przerzucić kartkę, wgrać mida,zaprogramować klawisz itd itd i jak długo one u was trwają. Czy coś gadacie czy po prosty goście mają grzecznie stać i czekać aż zaczniecie![]()
Między przerwami trzeba nawijać do gości bo inaczej jest tak sztywno.
Przerwa między utworami trwa kilka sekund 3-10.
Nic w podpisie.
Uzgadniamy co gramy dalej w trakcie poprzedniej piosenki. Większość tekstów znam na pamięć, ale jak trzeba zerknąć w zeszyt, to kartkami mieszam też pod koniec poprzedniego kawałka. Przerwa więc trwa 3 sekundy, bo tyle potrzebuję, żeby wybrać styl w klawiszu i ustawić tempo.![]()
Ketron Audya, Akordeon Scandalli, Beyerdynamic Opus 81, Allen&Heath SQ5, NAW VMS 1512, EV ZX1, Proel ST2500
nic bardziej prostego, w połowie bieżącego kawałka mam ustawiony kolejny utwór
w przerwie pozostaje przekartkowanie tekstu i ew. transpozycja
podaję koledze nr i...
przerwy są minimalne
a jak czegoś musimy poszukać na życzenie to nawijka![]()
Niekiedy nie jest wskazane, żeby wszystko szło taśmowo, bo wygląda to rzeczywiście bardziej na DJ-kę niż jakikolwiek wkład własny w muzykowanie.
Niektórzy nawet jak czytam na innych forach, lubią w tym czasie coś brzdęknąć na gitarze czy innym instrumencie. Podobno nawet specjalnie zafałszują od czsu do czasu, żeby wychodziło bardziej realnie...
Niestety fałszu nie popieram i jednosekundowych przerw.![]()
w pełnym składzie 15-20 sekund z jakąś gadką w mikro 2 klawiszowym składzie 5 sekund i 2 słowa do gościod czego jest registracja
![]()
http://www.klawiszowiec.net/ Encyklopedia instrumentów klawiszowych
u nas może nie być żadnych przerw..... możemy zagrać utwór po utworze i prawie zawsze tak jest , często łaczymy kawałki . Możemy też nawijać w trakcie wstępu utworu...Nie wyobrażam sobie niektórych zespołów które każą czekać pół minuty na kolejny utwór...
aplauz, Ty sobie nie wyobrażasz ale to normalne i jakoś goście nic na to nie mówią i wszystko pasuje![]()
http://www.klawiszowiec.net/ Encyklopedia instrumentów klawiszowych
Faktycznie strasznie dużo czasu te 30 sekund... chyba Andrzeju masz kiepską wyobraźnię jak sobie nie wyobrażasz. Wystarczy w tym czasie trochę pogadać do ludzi i jest git.Nie wyobrażam sobie niektórych zespołów które każą czekać pół minuty na kolejny utwór...
taky sobie FANCLUB - OCHRONIARZ
Ty sobie nie wyobrażasz ale to normalne i jakoś goście nic na to nie mówią i wszystko pasuje
Co innego robić taką przerwę, bo mamy coś w tym momencie do powiedzenia,Faktycznie strasznie dużo czasu te 30 sekund... chyba Andrzeju masz kiepską wyobraźnię jak sobie nie wyobrażasz. Wystarczy w tym czasie trochę pogadać do ludzi i jest git
a co innego robić 30 sekund przerwy, bo musimy ,,załadować'' kolejnego mida
do klawisza i w tym czasie musimy nawijać do ludzi, bo coś się musi dziać.
Totalna porażka, kończy się numer, jeden koleś ,,grzebie'' w klawiszu (bo wgrywa),
a drugi w tym czasie ,,zabawia'' gości ,,konferansjerką''. Osobiście znam taką ekipę
i możecie mi wierzyć, że ludziom to się nie podoba.
Pieprzenie głupot typu ...,,ale ma Pani śliczną fryzurę'' lub ...,,pozdrawiam gości z poprzednich wesel'' jest totalną żenadą, tym bardziej jak ktoś bawi się przy tej samej kapeli po raz kolejny.
Nigdy nie mierzyłem u siebie przerwy między numerami, zapowiedz tytułu kolejnego numeru + ewentualna dedykacja i play![]()